AKTUALNOŚCI

To była wspaniała przygoda, kiedy grupa ponad pięćdziesięciorga licealistów z różnych klas wyruszyła do Krakowa śladem kultury młodopolskiej oraz twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Pierwszym przystankiem na naszej trasie była bronowicka chata, czyli tzw. Rydlówka, gdzie odbyło się słynne wesele chłopki Jadwigi Mikołajczykówny i poety Lucjana Rydla. Mezalians rodem rodem z pierwszych stron gazet. Ponoć na uroczystym ślubie w kościele Mariackim świadkował sam Wyspiański, a kiedy goście w hucznym korowodzie udali się do chaty, weselili się cały tydzień. Takiej imprezy nie widziano w Krakowie od dawna! No właśnie, wracajmy do centrum miasta. Pani Przewodnik przedstawiła nam historię Bazyliki Franciszkańskiej, a w Pawilonie Wyspiańskiego mogliśmy obejrzeć jego prace. Potem udaliśmy się do Muzeum Czartoryskich, przemierzając galerię sztuki z różnych epok. No i obowiązkowy punkt programu – Dama z gronostajem. Żadną tam łasiczką… Zwieńczeniem wieczoru był cudowny spektakl "Wesele" w reżyserii Jana Klaty, nie dziwi więc wysoki poziom przedsięwzięcia, tym bardziej że uczestniczyły w nim wraz prawdziwe gwiazdy polskiej sceny: Anna Dymna, Bartoszem Bielenia czy Jan Peszek. Spektakl, w którym Klata potrafił połączyć muzykę hardrockową z "wyspiańskim słowem" zakończył się owacjami na stojąco. Klasa! A i jeszcze jedno. Niektórzy wykorzystali antrakt, aby zrobić sobie zdjęcie z Tomaszem Karolakiem i poprosić go o autograf. Ach te media… Nasyceni sztuką i artystycznymi kontekstami Krakowa wróciliśmy tuż przed pierwszą. W nocy. Jeszcze się dziwicie miastowej famie, że w Koperniku robi się najlepsze wycieczki?