Środowy poranek to obrany kierunek na Luwr! Ogromne i imponujące muzeum zawsze przyprawia o zawrót głowy! W potoku zwiedzających widzieliśmy pochodzący z XVIII w. p.n.e. Kodeks Hammurabiego, przepiękne rzeźby: Nike z Samotraki i Wenus z Milo oraz oczywiście Monę Lizę! W galerii obrazów mogliśmy podziwiać malarstwo największych artystów. Po przerwie przeszliśmy przez Ogrody Tuileries, zobaczyliśmy z bliska stojący na placu Zgody Obelisk z Luksoru i przespacerowaliśmy się obowiązkowo Polami Elizejskimi. Łuk Triumfalny przywitał nas lekko pochmurną pogodą ale ślicznym widokiem na Paryż. Potem wsiedliśmy do metra i tym środkiem transportu przejechaliśmy aż do dzielnicy La Défense. Tu "schowaliśmy się" pod największym łukiem (Grande Arche de la Fraternité) skąd podziwialiśmy nowoczesny Paryż. Kolejny dzień naszego pobytu to znowu centrum Paryża z wieżą Eiffla i absolutnie niezapomnianą panoramą całej ogromnej francuskiej stolicy! Po obejrzeniu pięknej kolekcji obrazów w Muzeum d’Orsay obraliśmy kierunek na wzgórze Montmartre. To tu ze wzgórza znowu mogliśmy zachwycać się widokiem ale także podziwiać imponującą bazylikę Sacré-Cœur. Wrażenia i wspomnienia absolutnie niezapomniane! Piątkowy poranek to już ostatnie chwile w Montmorency. Przedpołudniowy spacer odbyliśmy do tutejszej nekropolii, na której znajdują się groby: Bronisława Piłsudskiego, Cypriana Kamila Norwida, Juliana Ursyna Niemcewicza, Kazimierza Sosnkowskiego, Olgi Boznańskiej, Cypriana Godebskiego czy rodziny Mickiewiczów. Niestety pożegnania nadszedł czas i trzeba było pożegnać naszych Gospodarzy Ojca Jerzego i Ojca Eugeniusza. Teraz kierunek Katowice, choć w pamięci pozostanie Paryż!