Tegoroczny XVI Koncert Charytatywny Kopernika odbędzie się 12 stycznia 2018 roku. Po raz kolejny będzie miał miejsce w Sali Teatralno-Kinowej Pałacu Młodzieży w Katowicach. W czasie tegorocznej edycji tego wydarzenia będziemy prowadzić zbiórkę na rzecz Michała Włodarskiego - absolwenta naszej szkoły, geniusza matematycznego, doktoranta Politechniki Śląskiej i pracownika Polskiej Akademii Nauk, który na początku stycznia br. zatruł się tlenkiem węgla. Stan zdrowia Michała poprawia się z dnia na dzień dzięki intensywnej, nierefundowanej rehabilitacji, której efekty są piorunujące. Przedstawiamy Państwu list otwarty od Pani Alicji Włodarskiej, siostry bohatera tegorocznego koncertu.

Rok 2017 zaczął się dla mojej rodziny fatalnie. W poniedziałek 2 stycznia mój młodszy brat Michał uległ poważnemu wypadkowi. Około godziny 12:30 Michał wszedł do wanny, odkręcił wodę, po pewnym czasie zasłabł. Nasza mama znalazła go nieprzytomnego w łazience dopiero po godzinie 17 kiedy wróciła do domu z pracy. Starała się go obudzić, wezwała pogotowie. Zgodnie z poleceniem otworzyła wszystkie okna - już dyspozytor podejrzewał, że mogło dojść do zatrucia gazem lub czadem. Pogotowie zabrało Michała do szpitala w Katowicach gdzie potwierdziły się obawy dyspozytora - stwierdzono zatrucie tlenkiem węgla na poziomie 33%. Nie wiedzieliśmy ile dokładnie czasu Michał spędził zamknięty w łazience, nasze przypuszczenia opierają się na wiadomościach SMS oraz połączeniach telefonicznych. Najprawdopodobniej trwało to kilka godzin. W szpitalu MSW niezwłocznie podjęto decyzje o przewiezieniu do Sosnowca, do szpitala specjalistycznego. Tam usłyszeliśmy pierwsza diagnozę, która była dla nas jak wyrok - stan krytyczny, zanik mięśni, niewydolność nerek i serca, brak odruchów, śpiączka.
Po 5 dniach Michał zrobił nam wszystkim niespodziankę, której nikt, nawet lekarze nie byli w stanie wytłumaczyć! Obudził się! Kontaktował! Wiedział kim jest i gdzie jest, mówił że pamięta wszystko z ostatnich trzech dni, słyszał to co się wokół niego dzieje. Poznawał rodzinę i przyjaciół, żartował w ten swój subtelny sposób. Myśleliśmy, że najgorsze już za nami..., niestety następnego dnia, około 2 w nocy stan Michała ponownie bardzo się pogorszył, stracił przytomność i nie było z nim kontaktu.
Od tego czasu każdy dzień był dla nas walką o życie i zdrowie Michała. Lekarze wielokrotnie mówili Nam, że Michał do nas nie wróci, że się nie obudzi, a nawet jeśli to nigdy nie będzie w stanie mówić, poruszać się... Nie chcieliśmy przyjąć tego do wiadomości! Walczyliśmy, aby Michał miał jak najlepszą opiekę oraz intensywną rehabilitację.
Dzięki ciężkiej pracy udało nam się bardzo wiele osiągnąć. Michał nie tylko wybudził się ze śpiączki, ale po pewnym czasie zaczął się z nami komunikować!!! Początkowo za pośrednictwem cyber- oka, o którym już nieraz pisałam. Chyba dla Nas wszystkich był to moment przełomowy w leczeniu Michała, kiedy po paru miesiącach mógł nam pokazać czego chce, powiedzieć jak się czuje - nawet lekarze nie byli w stanie w to uwierzyć. A w Nas, widząc, że nasze działania są skuteczne i przynoszą efekty, wstąpiły nowe siły do walki!
Od wypadku minęło 10 miesięcy, a postępy Michała są ogromne. Michał już nie musi korzystać z cyber - oka, bo… ZACZĄŁ MÓWIĆ!!! Początkowo były to pojedyncze słowa wypowiadane szeptem, teraz już komunikuje się z nami pełnymi zdaniami. Teraz pracujemy nad jego motoryką - ponieważ Michał nadal się nie rusza i to jest nasz priorytet.
Nie będę ukrywać, że bez Waszej pomocy - nie tylko tej finansowej - to wszystko nie byłoby możliwe. Ze środków zebranych z 1% oraz różnych prowadzonych akcji opłacamy dodatkowe zajęcie tj. rehabilitację, neurologopedę, akupunkturę, leki, środki czystości, urządzenia medyczne oraz ortopedyczne, na które bez waszego wsparcia nie moglibyśmy sobie pozwolić.
Kim jest Michał? Nie każdy z was miał okazje go poznać dlatego pozwólcie, że trochę wam o nim opowiem - jako siostra może nie do końca obiektywnie.
Michał od dziecka był matematycznym geniuszem! Dla mnie całki i potęgi to czarna magia, dla niego równania matematyczne to jak rozwiązywanie rebusów dla dzieci. Kiedy inni mali chłopcy na pytanie "Kim chcesz być kiedy dorośniesz?" odpowiadali: piłkarzem, aktorem, prezesem, Michał odpowiadał - naukowcem. Wiedział kim chce być i co musi robić, żeby to osiągnąć. Wybierał szkoły i uczelnie, które pomagały mu w rozwijaniu swoich pasji i zainteresowań. Jest absolwentem I LO im. Mikołaja Kopernika w Katowicach, z wyróżnieniem ukończył studia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach zdobywając tytuł magistra inżyniera. Przed wypadkiem był w trakcie robienia doktoratu w Polskiej Akademii Nauk w Zabrzu.

Mogłoby się wydawać, że jest typowym nerdem, którego życie toczy się tylko wokół matematyki i fizyki, ale tak nie jest! Każdy kto go zna potwierdzi, że młody jest dusza towarzystwa. Jego mózg zdecydowanie nie funkcjonuje jak mózg przeciętnego człowieka i cały czas nas zaskakuje.

Z całego serca dziękujemy Państwu za każde okazane wsparcie.